Odcinek 29: "Do One, Teach One, Kill One"

benton

Hathaway kończy swoją pracę w karetce. Zatrzymują się na ostatnie wezwanie. Muszą zabrać mężczyznę, który waży 400 funtów. Mężczyzna hoduje króliki w swoim niezbyt schludnym mieszkaniu a jedyne co robi to tylko śpiewa piosenki, bez przerwy. Carter i Harper zajmują się alkoholikiem. Benton mówi, że może się nim zająć. Carter przekuwa niechcący swojemu pacjentowi wątrobe podczas robienia prostego zabiegu. On i Harper musza zabrać alkoholika na chirurgię. Benton i Hicks nie wydają się być zmartwieni. Mężczyzna umiera podczas operacji na zawał serca, ale to nie miało nic wspólnego z wypadkiem Cartera. Carter źle się czuję, bo jako lekarz stracił swojego pierwszego pacjenta. Jerry awansował na koordynatora izby przyjęć. Zatrudnia nową recepcjonistkę Randi. Wendy wywiera wpływ na Marku. Kręci się koło niego i wypytuje zespół izby przyjęć. Na ER przychodzi Chloe, aby zobaczyc się z małą Suzy. Zachowuje się bardzo dziwnie. Shep umawia się z Carol na randkę. Doug Ross zajmuje się małym chłopcem, który ma na imię Chia Chia. Chłopiec ma AIDS, a jego mama przywiozła go, ponieważ dała mu za dużą dawkę leku, bo lekarz nie zwrócił na to uwagi. Matka chłopca załamała się i wypłakuje się w ramionach Douga. Ross mówi jej, że może przychodzić kiedy tylko chce a on zawsze zajmie się jej synem. Jeanie mówi Bentonowi, że nie jest gotowa na rozwód z mężem. Mark zostaje na noc u Doug'a. Jest tam służąca, która ma ich przywitać, a jest naga. Susan wsiada do swojego volkswagena z Suzy, kiedy podchodzi do nich Chloe. Matka Suzy mówi, że wyjeżdża. Susan mówi Chloe, żeby nie zostawiała jej samą z dzieckiem, ale ona odjeżdża. Carter i Harper zabierają wątrobę ich pacjenta do baru, w którym często bywał. Jest to rodzaj pożegnania.